Zbyt wczesne pożegnanie

 

W niedzielę, 5 stycznia wieczorem, dotarła do nas wiadomość o śmierci Jerzego Zmierczaka, naszego Kolegi i wieloletniego Szefa, Wójta Gminy Radziejów w latach 1992-2010.

Była to wieść tak smutna, jak i zaskakująca. Wiedzieliśmy o Jego chorobie, ale nie spodziewaliśmy się, że tak szybko przyjdzie się pożegnać.

Jerzy Zmierczak był pierwszym, po reformie administracyjnej, Wójtem Gminy Radziejów. Pełnił tę funkcję nieprzerwanie od 1992 roku, aż do przejścia na emeryturę w 2010 roku. Świadczy to o ogromnym zaufaniu, jakim społeczność gminna obdarzała Go przez 18 lat, powierzając Mu stanowisko Wójta.

Jerzy był wytrawnym samorządowcem, ale przede wszystkim dobrym człowiekiem, nie wadził nikomu, nie jątrzył, dążył zawsze do porozumienia i zgody. Umiał łagodzić i rozwiązywać konflikty. Miał cenną umiejętność – umiał przepraszać. To takie ważne w życiu i takie trudne…

Bardzo uważnie obserwował nas – swoich pracowników. Znał nas – wielu z nas przecież to On wybrał i zatrudnił. Pewnie dlatego zawsze umiał dostrzec czyjeś zmartwienie. Prosił wtedy na rozmowę i pytał, próbując pomóc…

          Lubił rozmawiać z ludźmi, poznawać ich historie, problemy, radości. A ludzie lubili rozmawiać z Nim. Może właśnie tutaj trzeba szukać źródła Jego sukcesu zawodowego – być przez tak długi okres Wójtem to przecież sztuka. Już po przejściu na emeryturę, nadal żył sprawami Gminy. Świadczy to
o tym jak bardzo był z Gminą Radziejów związany, choć przecież przez ostatnie lata nie mieszkał blisko…

Jerzy uwielbiał żartować, opowiadać anegdoty, umiał śmiać się z samego siebie. Jeszcze długo będziemy pamiętać historie z Jego udziałem, z których śmialiśmy się do łez… Jeszcze długo będziemy używać zdrobnień naszych imion, których On używał. Jeszcze długo będziemy mówić „ a pamiętasz jak Jurek … ?”

I takiego też będziemy Go pamiętać – roześmianego, trochę upartego, ale zawsze gotowego do pomocy.

Jerzego Zmierczaka pożegnamy w piątek, 10 stycznia 2020 r. Mszą Św. godz. 12.00 w kościele p.w. Św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Chełmcach, a następnie na cmentarzu parafialnym w Chełmcach.

                                                                                                 

Sekretarz Arleta Brochocka